Równo za miesiąc trafi do wysyłki preorderowa wersja albumu Solo Wojtka Sokoła. Oczekiwanie na ten materiał jest wielkie, albowiem pamiętam informacje od Wojtka Sokoła jeszcze w 2016 roku odnośnie jego pierwszego albumu Solowego. Na fali współpracy z marką Johnnie Walker czułem wielki zachwyt z jakości muzycznej która została dostarczona nam słuchaczom i jednocześnie niedosyt odnośnie braku nowych kawałków od Sokoła, następnie w niedługim czasie padła pierwsza informacja na temat Solo od Sokoła – to była świetna wiadomość, lecz na jej realizacje trzeba było jednak troszkę poczekać 🙂
Dziś mamy 2019 rok i Solo ma już wyznaczoną premierę na 15 lutego, dlatego dziś czuję że ten czas zleciał szybko. Dlaczego Wojtek Sokół potrzebował tyle czasu? Bez sensu nad tym gdybać, jednak jak wiadomo chociażby z publikacji etapów prac nad Czystą Brudną Prawdą sam Wojtek to osoba perfekcyjna w muzyce, która musi mieć dopięte wszystko na ostatni guzik, przez co praca nad albumem na pewno wydłużyła się, aby osiągnąć najlepszą jakość na tym materiale.
Wojtek Sokół Solo – czego możemy się spodziewać?
Lista oczekiwań fanów WWO, TPWC czy CBM z pewnością jest długa, lecz znając Wojtka Sokoła od strony jego wydawnictw można w pełni domyślać się, że zaskoczy nas swoim stylem, ciągłym rozwojem warsztatu i warstwą tematyczną swojego pierwszego solo. Będzie to na pewno płyta poważna, trzymajaca poziom i klasę autra, lecz na pewno w wielu elementach możemy spodziewać się licznych zaskoczeń i niekonwencjonalnych rozwiązań.
Na ten moment dostajemy cząstkowe informacje w postaci tracklisty publikowanej za pomocą konta Instagram. Wiemy dzięki temu kto pojawi się na albumie od strony muzycznej. Możemy spodziewać się takich ksyw i nazwisk muzycznych jak: Hewra, Pro8l3m, Taco Hemingway, Andrzej Zaucha, Igo, Mateusz Krautwurst, Lena Osińska.
Czy Sokół Solo odniesie sukces?
Jak informuje sam artysta, album sprzedaje się hurtowo i na pewno nie ma w tym żadnej przesady. Materiał Solo od Sokoła jest wyczekiwany przez wielu fanów Sokoła, rapu czy też osób z branży, które interesują się muzyką. Krótko mówiąc jest to album obok którego nie będzie można przejść obojętnie i im bliżej będzie jego premiery, będzie to tym bardziej widoczne.
Mi pozostaje życzyć pełnego zadowolenia Sokołowi, albowiem sam czekam na to solo z wielkim entuzjazjem i śmiało mogę dodać, iż może to być płyta, która już w lutym zamknie polemikę na temat najlepszego albumu tego roku. Oczekiwania są wielkie, lecz Sokół to ambitny artysta, który jak pokazuje jego bogata i różnorodna dykografia, odnajduje się świetnie w każdym roku, w którym wydawane są jego poszczególne albumy.
Sokół Solo kupisz pod tym adresem! Gorąco polecam!